Nowa ścieżka połączyła tzw. Biały Most z Winnicą. Ostatnim akordem inwestycji było zamontowanie lamp. Burmistrz Remigiusz Lorenz zaznacza, że oświetlenie poprawiło bezpieczeństwo pieszych i rowerzystów. To kolejna odsłona miejskiego programu rozwoju zieleni i miejsc rekreacyjnych, dzięki któremu Międzyrzecz zamienia się w kwitnący, zielony ogród.
Ścieżka dla pieszych i rowerzystów połączyła tzw. Biały Most nad Obrą z dawnym folwarkiem na Winnicy w prawobrzeżnej części miasta. Prace rozpoczęły się już w ub.r. Ich pierwszym akordem było wycięcie rosnących tam chaszczy oraz uporządkowanie i wyrównanie terenu. Potem ścieżka została utwardzona kostką, a ostatnio zamontowano wzdłuż niej lampy, które już świecą.
– Dzięki oświetleniu piesi i rowerzyści mogą z niej korzystać także po zmierzchu. Oświetlenie znacznie poprawiło ich bezpieczeństwo – zaznacza burmistrz Remigiusz Lorenz.
Niebawem wzdłuż ścieżki zasadzone zostaną drzewa i krzewy. Zachodzące tam zmiany zwiastują „zieloną rewolucję” w całym miaście. Podobne prace trwają w innych miejscach, objętych gminnym programem rozwoju zieleni i miejsc rekreacji, o którym wiele razy informowaliśmy już na naszych stronach w internecie i w lokalnej prasie. Jego celem jest zamienienie Międzyrzecza w kwitnący ogród, a najważniejszym punktem będzie zasadzono około 40 tysięcy krzewów ozdobnych i szlachetnych gatunków drzew. Kilkadziesiąt drzew zasadzono ostatnio wzdłuż promenady na d Obra między mostem drogowym i stadionem, a po drugiej stronie rzeki – na tzw. Łące kolejowej – także owocowe jabłonie i śliwy.
– W ramach tego programu powstają też elementy małej infrastruktury. Lampy, ławeczki, zegary słoneczne, urządzenia rekreacyjne, a nawet budki dla ptaków – zapowiada Katarzyna Szadkowska, która kieruje Wydziałem Rozwoju Gospodarczego w międzyrzeckim magistracie.
Prace mają się zakończyć w października 2020 r. Ich łączny koszt to 10,2 mln zł. Burmistrz Remigiusz Lorenz podkreśla, że gmina zdobył aż 4,6 mln. zł unijnej dotacji.