Budowa zachodniej magistrali kolejowej była tematem spotkania lubuskich samorządowców, które odbyło się w poniedziałek, 24 października, w Zielonej Górze. Burmistrz Międzyrzecza Remigiusz Lorenz postulował, aby w ramach tego projektu Skarb Państwa wykupił tereny wokół dworca kolejowego. Kolejne wnioski samorządowca dotyczyły budowy bocznicy kolejowej do Parku Przemysłowego nr 2 i nowego peronu.
Postulowana przez lubuskich samorządowców zachodnia magistrala kolejowa ma połączyć Gorzów Wielkopolski z Zieloną Górą. Ma mieć inny przebieg, niż obecne połączenie przez Zbąszynek.
– Linia kolejowa ma biec wzdłuż trasy szybkiego ruchu S3, co wymagałoby wybudowania nowego torowiska o łącznej długości 30 kilometrów między Międzyrzeczem, Świebodzinem i Sulechowem. Nowe połączenie wydatnie skróciłoby czas i obniżyło koszt przejazdu między obiema stolicami naszego województwa. Dla naszego miasta magistrala byłaby dodatkowym oknem na świat, ułatwiającym dojazd do Międzyrzecza oraz eksport wyprodukowanych tutaj towarów. Skorzystaliby z tego mieszkańcy, turyści i przedsiębiorcy – wyjaśnia burmistrz Remigiusz Lorenz.
Burmistrz podkreśla, że budując odcinek z Międzyrzecza do Świebodzina można wykorzystać zamkniętą przed laty linię z Międzyrzecza przez Nietoperek i Gościkowo do Toporowa.
Temat nie jest nowy. Omawiany był podczas kilku spotkań lubuskich samorządowców. Ostatnie odbyło się w poniedziałek, 21 października, w Zielonej Górze. Burmistrz zgłosił trzy wnioski do tego projektu. – Pierwszy dotyczy wykupienia przez Skarb Państwa i zagospodarowania terenów wokół dworca kolejowego. Turyści i mieszkańcy mogą nie wiedzieć, że przed laty Polskie Koleje Państwowe sprzedały go wraz z dworcem prywatnej osobie, a gmina nie może inwestować na cudzych nieruchomościach.
Kolejne wnioski mają charakter gospodarczy. Dotyczą bowiem budowy bocznicy kolejowej do Parku Przemysłowego nr 2 przy ul. Rokitniańskiej oraz nowego peronu między parkiem nr 1 i parkiem nr 2.