Strażacy-ochotnicy z Kęszycy Leśnej aż pękają z dumy i radości. W sobotę, 16 listopada, przywitali nowy pojazd ratowniczo-gaśniczy. – Niech jak najrzadziej wyjeżdża z garażu – życzył im burmistrz Remigiusz Lorenz.
Lśniący lakierem, nowy samochód na podwoziu manna zajechał pod remizę w szpalerze rac, witany przez strażaków i mieszkańców okrzykami radości i fajerwerkami. – Piękna maszyna. Będzie nam służyć – komentuje prezes jednostki OSP KSRG w Kęszycy Leśnej Ireneusz Krutów.
Pojazd ratowniczo-gaśniczy witał m.in. burmistrz Remigiusz Lorenz, który jest prezesem OSP w gminie Międzyrzecz i zasiada w zarządzie powiatowym straży ochotniczych. Wręczył prezesowi jednostki dokumenty samochodu oraz życzył wszystkim strażakom, żeby ich nowy nabytek jak najrzadziej wyjeżdżał z garażu. – Życzę Wam wszystkim tylu bezpiecznych powrotów, co wyjazdów do akcji – mówił.
Życzenia strażakom złożył też starosta Bogusław Zaborowski, który – jak podkreślał burmistrz – odpowiada za zarządzanie kryzysowe w naszym powiecie. – Samochód poprawi bezpieczeństwo mieszkańców nie tylko gminy, ale także całego powiatu – dodaje R. Lorenz.
Nowy wóz waży 15,5 ton, ma silnik o mocy 322 koni mechanicznych. „Uzbrojony” jest m.in. w cysternę na wodę o pojemości 3 tys. litrów i zbiornik na 300 litrów środka pianotwórczego. Kosztował 1 mln. 166 tys. zł. Komendant gminny PSP Dariusz Surma zaznacza, że został zakupiony dzięki pozyskanej przez zarząd wojewódzki OSP unijnej dotacji w wysokości 831 tys. zł. – Brakujące 335 tysięcy złotych dołożyli radni miejscy, za co serdecznie im dziękuję – dodaje R. Lorenz.
To kolejny samochód ratowniczo-gaśniczy, który trafił do strażaków w ramach autorskiego programu burmistrza, polegającego na wymianie floty strażackich pojazdów w naszej gminie. W poprzedniej kadencji nowe wozy otrzymali ochotnicy z Bukowca, Wyszanowa i Kaławy, a wcześniej z Obrzyc. Na początku br. jednostka OSP w Gorzycy dostała pojazd na podwoziu mercedesa, który wcześniej służył w straży państwowej, ale jak zaznaczają druhny i druhowie – jest w dobrym stanie technicznym i posłuży im jeszcze wiele lat.
Wymiana strażackich samochodów na nowe nie oznacza zakończenia gminnych inwestycji w bezpieczeństwo mieszkańców i rozwój jednostek OSP. Wiosną br. zakończyła się modernizacja strażackiej remizy w Obrzycach, a burmistrz zapowiada kolejne takie inwestycje. – Szukamy pieniędzy na rozbudowę strażnic w Gorzycy i Kęszycy Leśnej oraz zakup łodzi ratowniczych – zapowiada.
