Firma Taurus z Zielonej Góry wygrała przetarg na budowę skateparku wraz z torem do pumptracku. – Zapłacimy mniej, niż wynosi dotacja, którą dostaliśmy na realizację tego zadania – zaznacza burmistrz Remigiusz Lorenz.
Mamy świetną informacje dla młodzieży i dorosłych trenujących rozmaite tricki na deskorolkach i wyczynowych rowerach BMX. Zielonogórska firma Taurus wygrała ogłoszony przez gminę przetarg na budowę skateparku. Gmina nie podpisała z nią jeszcze umowy, ale projekt zakłada, że zwycięzca przetargu wybuduje żelbetową płytę o wymiarach 24 na 28 metrów, po czym zamontuje na niej dziewięć różnych urządzeń do jazdy na deskorolkach i rowerach wyczynowych BMX, a do tego oświetlenie, ławeczki i kosze na śmieci.
– Na podstawie tego samego przetargu wykonawca ma wybudować tor do pumptracku o długości 96 metrów i szerokości 1,8 metra – dodaje Sylwester Suchowski, który kieruje Wydziałem Realizacji Inwestycji w międzyrzeckim ratuszu.
Gmina ma zapłacić wykonawcy 1 mln. 349 tys. 310 zł. Burmistrz Remigiusz Lorenz zaznacza, że ta kwota jest mniejsza od dotacji, jaką otrzymaliśmy na realizację tej inwestycji.
Początkowo planowano, że skatepark postanie przy ulicy Pięciu Świętych Braci Międzyrzeckich, koło jej skrzyżowania z ulicą Tadeusza Kościuszki. Działka okazała się jednak zbyt mała. W dodatku znajduje się w zbyt bliskiej odległości od budynków, dlatego jego lokalizację zmieniono na tereny koło Winnicy przy drodze do wsi Święty Wojciech – koło usypanej przed trzema laty Górki Saneczkowej.
Na zdjęciu:
Na zdjęciu: Jak podkreśla Sylwester Suchowski, gmina ma już pozwolenie, pieniądze i właśnie rozstrzygnęła przetarg.