Rozpoczęła się rozbiórka szaletów w centrum miasta. Sygnałem do rozpoczęcia prac było kilka symbolicznych uderzeń młotem w wykonaniu burmistrza Remigiusza Lorenza.
Wyburzanie toalet publicznych rozpoczął burmistrz Remigiusz Lorenz. W kasku na głowie kilka razy uderzył młotem w jedną ze ścian. – Szalety przestaną wreszcie szpecić nasze miasto. W ich miejscu zasadzimy ozdobne krzewy i szlachetne gatunki drzew- zapowiada samorządowiec.
Ze względu na charakterystyczną konstrukcję szalety nazywane były potocznie Metrem, lub Bunkrem. Mieszkańcy są zgodni, że budowla z czasów Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej szpeci miasto i odstrasza turystów. Jej wyburzenie jest kolejną odsłoną programu rozwoju zieleni i miejsc rekreacji, który rozpoczął się wiosną ub.r. i potrwa do końca tego roku.
– Publiczne toalety dla mieszkańców i turystów postawimy w ogródku jordanowskim przy ulicy Staszica – zapowiada.