Na skwerze przy głównym skrzyżowaniu stanęła granitowa ławeczka z rzeźbą Alfa Kowalskiego. – Alf był jedną z najwybitniejszych i najbardziej zasłużonych mieszkańców w powojennej historii Międzyrzecza – zaznacza burmistrz Remigiusz Lorenz.
Ławeczkę i rzeźbę zamontowano 4 grudnia na plantach między ul. Kazimierza Wielkiego i rynkiem. Odlana z brązu postać Alfa jest naturalnej wielkości. Siedzi na ławeczce z granitu, na głowie ma charakterystyczny beret, lewą ręką opiera się o ramę obrazu.
– Założyciel i wieloletni kustosz naszego muzeum był także malarzem i działaczem społecznym. Zapraszał do Międzyrzecza artystów, wybitnych przedstawicieli świata kultury i nauki – mówi znawcza historii Ziemi Międzyrzeckiej i wieloletni pracownik muzeum Ryszard Patorski. – Przyjął mnie do pracy w muzeum i wiele lat był moim szefem. Zaraził mnie i wiele innych osób pasją oraz miłością do naszego miasta i jego historii. Bardzo dobrze go wspominam. Był mentorem wielu muzealników.
Burmistrz Remigiusz Lorenz zaznacza, że A Kowalski, był jedną z najwybitniejszych i najbardziej zasłużonych postaci w powojennej historii miasta. – W pełni zasłużył na takie upamiętnienie. Zapraszam mieszkańców i turystów do robienia pamiątkowych zdjęć na ławeczce – mówi.
Muzealnik Rafał Mikuła zastanawia się, czy wokół ławeczki z rzeźbą powstanie jakaś miejska legenda. – Na przykład o tym, że dotkniecie tak zwanej antenki na berecie Alfa przyniesie szczęście na egzaminach maturalnych, albo do Akademii Sztuk Pięknych – mówi.
Autorem rzeźby jest znany gorzowski artysta Michał Bajsarowicz. – Waży około 160 kilogramów. Pracowałem nad nią miesiąc – mówi artysta.
Burmistrz podkreśla, że ławeczka z rzeźba muzealnika jest ostatnią odsłoną dobiegającego końca programu rozwoju zieleni i miejsc rekreacji, o którym wiele razy informowaliśmy na stronach internetowych gminy i w lokalnych mediach. Przypominamy, że to największa tegoroczna inwestycja w naszej gminie. Jej łączny koszt wynosi 10,2 mln zł. – Na jej realizację dostaliśmy ponad 4,6 mln zł. z programu operacyjnego Infrastruktura i Środowisko – dodaje R. Lorenz. – Na efekty zmian musimy poczekać do wiosny, kiedy miasto zazieleni się i zakwitnie.
Alf Kowalski urodził w 1914 r. w Zamościu. Do Międzyrzecza przyjechał po zakończeniu drugiej wojny światowe. Zawodową karierę rozpoczął w referacie kultury w starostwie, gdzie zajmował się ratowaniem dóbr kultury. Dzięki jego zaangażowaniu i determinacji, w 1946 r. w Międzyrzeczu powstało muzeum, które w 1949 r. przeniesiono do w dawnej siedziby starostów międzyrzeckich. Zmarł w 1993 r. w Piasecznie koło Warszawy.